Ale miałem zagadkę z tymi numerami autostrad Szukałem ich na obwodnicy Monachium, a to są autostrady już za obwodnicą.
Najlepiej jakby ktoś jechał tak z 30-40 minut szybciej i dał znać czy można spokojnie jechać wokół Monachium
Ja na jakieś 6-7 przejazdów w kierunku Austrii nigdy nie miałem większych problemów - gorzej bywa z powrotami.
Offline
www.gas-tankstellen.de
Można na tej stronie poszukać adresów stacji. Z tego co sprawdziłem jest jedna stacja w Cavalese z gazem.
Jest też opcja szukania stacji koło autostrad w Niemczech. Ale jest wyszukiwarka stacji w wielu krajach.
Offline
Użytkownik
pibe napisał:
Arek jak widzę często tamtędy śmiga, więc pytanie do Arka - jak jest ze stacjami z gazem do autek na tej trasie?
Ale się uparłeś na te stacje z gazem.
arek_marczuk napisał:
Jechaliśmy autostradą przez centrum Monachium. Kończy sie ona jakieś 30km za Monachium i ma numer A95/E533. Potem już ładna droga szybkiego ruchu do GaPa i potem na Innsbruck. Ale tutaj w sumie też nie dało się uniknąć korków zwłaszcza w odcinku zamykającym autostradą A95. Znajomi, którzy w Dolomitach byli w sumie już kilkanaście razy mówią , że nigdy więcej obwodnicą A8-A93-A12. Może mają rację.
Takie sytuacje zdarzają się głównie w okresie kiedy w Niemczech są okresy wakacyjne, jeżeli termin naszej podróży nie przypada na rozpoczęcie lub zakończenie niemieckich ferii to nie powinno być problemu, zwiększony ruch zapewne będzie jak w przypadku okolic każdego innego dużego miasta, ale żeby zaraz korek, zresztą w innych miejscach też mogą się pojawić korki i to z zupełnie innych przyczyn.
Oczywiście nie jestem przeciwnikiem jazdy trasą przez GaPa, rozważam ją, ale eksperymenty niosą ze sobą pewne ryzyko.
Ostatnio edytowany przez greszczynski (2008-02-26 18:13:05)
Offline
Nowy użytkownik
pibe napisał:
Arek jak widzę często tamtędy śmiga, więc pytanie do Arka - jak jest ze stacjami z gazem do autek na tej trasie?
Niestety nie zwracałem na to uwagi.
Offline
Użytkownik
Bartus napisał:
Przypominam o posiadaniu apteczek samochodowych zgodnych z normą DIN-13164-B oraz o kamizelkach odblaskowych.
Jednak okazuje się, że posiadanie apteczki samochodowej przez polskiego kierowcę poruszającego się w Niemczech, a tym bardziej spełniającej wymagania niemieckiego kodeksu drogowego nie jest konieczne http://miasta.gazeta.pl/szczecin/1,34939,4970628.html
I jeszcze kilka drobnych informacji http://miasta.gazeta.pl/szczecin/1,34939,4970641.html
Ostatnio edytowany przez greszczynski (2008-02-28 03:42:10)
Offline
No to dobrze ale te kamizelki to lepiej mieć ze sobą. Policjanci w Austrii mogą nie być tak wyrozumiali, a poza tym to w sumie nie jest takie głupie.
Inna sprawa to pogoda. Temat łańcuchów już się poajawił ale odlądałem prognozy na przyszły tydzień i wychodzi na to, że zima przypomniała sobie o Europie i mogą być dosyć intensywne opady śniegu. Być może do czasu wyjazdu wszystko się uspokoi ale proszę kierowców o pomyślenie na ten temat przed wyjazdem.
Jak ktoś nie ma łańcuchów, a wolałby je mieć to niech nabędzie jakiejś uznanej firmy np. Pewag, Konig. Jakość łańcuchów ma naprawdę znaczenie, a przekonałem się o tym gdy mi się zerwały.
Offline
Żeby dojechać to i trzeba najpierw wyjechać
Ogłaszam, że termin wyjazdu ustalono na godzinę 6 rano w sobotę, a dokładniej to o 6 spotykamy się na Orlenie przed granicą.
Jak ktoś chce może wyjechać wcześniej lub później ale to już indywidualna decyzja każdego z Was.
A tu pozwalam sobie wkleić mail od Kamila:
Moi Drodzy!
Wyjeżdżamy w końcu na narty!
Pozostało mi tylko podsumować kilka spraw organizacyjnych.
Wyjazd
Wyjeżdżamy (oczywiście mieszkańcy Szczecina i okolicznych wsi) w sobotę rankiem. Proponuję spotkanie na stacji Orlen przed granicą o godz. 6.00.
Jednocześnie ustalam, że wyjeżdżamy o 6.30. Kto się spóźni – goni.
Ponieważ będziemy jechali sporą liczbą samochodów, proponuje nie tworzyć kolumny, która może będzie ładnie wyglądać, ale może tez być niebezpieczna.
Przystanki ustalamy sobie wg woli i potrzeb. I na pewno szczęśliwie dotrzemy na miejsce.
Dokumenty noclegowe.
Ponieważ mieliśmy niewielkie zamieszanie z voucherami i rezygnacją z wyjazdu rodziny Sielickich, większość Was dostanie ode mnie vouchery na miejscu. Postaram się być pierwszy w Cavalese. J
Pozostałe informacje.
Nie zapomnijcie dokumentów (paszport, dowód), dzieci, nart i piersiówek (pełnych). Bez tych elementów nie będzie takiej frajdy… Jednocześnie przypominam tym spośród nas, którzy gustują w napojach wyskokowych, że pierwsze zakupy w słonecznej Italii będą możliwe dopiero w poniedziałek…
Przypominam o kupnie winiet na austriackie autostrady i obowiązku posiadania odblaskowych kamizelek.
Mam nadzieję, że wszyscy zdążyli się ubezpieczyć, dziękuję Tomkowi i Robertowi za oferty.
Bardzo dziękuję Bartoszowi za założenie naszego forum, a Arkowi dziękuję za uwagi. Dzięki temu ja zapewne będę wracał przez Ga-Pa.
Nie będę się rozpisywał – w razie kłopotów dzwońcie.
Pozdrawiam
Kamil
PS 11 marca zapraszam na kieliszek z okazji moich własnych 18 urodzin.
Dla absolutnie zakręconych i nie przygotowanych (myślę, że takich nie ma) przekazuję, że o ile dobrze pamiętam to w niedzielę rano chyba do 10.00 czynny jest SPAR. Ale to proszę traktować raczej jako informację absolutnie nie sprawdzoną.
Chociaż jak wypijemy wszystko w sobotę to zawsze jest nadzieja .....
Offline